
Dlaczego maluch zaraz po wzięciu w swoje malutkie rączki zabawki od razu zlokalizuje metkę i prędzej czy później wyląduje ona w jego buzi? Może to kwestia smaku, może śliskości i kształtu, może jej zwykłości w porównaniu z różnorodnością i eksplozją koloru zabawki? Nie mam pojęcia! I lepiej tego nie próbować zrozumieć, jedno jest pewne dzieci je uwielbiają.
Pamiętam jak kiedyś czekałam w poczekalni do pediatry ze swoim maleństwem, siedząca obok Pani wskazując palcem na dzieciaka ssącego metkę przyszytą do misia powiedziała: „Niech Pani nigdy nie obcina zabawkom metek!”.
„Instynkt metkowy” niemowląt wyniuchali również producenci zabawek. Teraz na rynku mamy duży wybór obszytych metkami cudnych zabawek i przytulanek, które swoim wyglądem zachwycą każdego estetę.
Najpiękniejsze na rynku kocyki – przytulanki z metkami oferuje holenderska marka Label Label. Zachwycają żywymi kolorami, są mięciutkie w dotyku i co najważniejsze posiadają dużo drobnych szczegółów, które przyciągają uwagę niemowlęcia.
Różnorodność kolorów i faktur stymuluje zmysł wzroki i dotyku dziecka. Wszystkie metki maluch może bezpiecznie ssać i miętosić w dłoniach, farbowane są bowiem barwnikami spożywczymi bezpiecznymi dla dzieci.
Uszyte są z delikatnego, przyjemnego w dotyku materiału, można je prać w pralce w temperaturze 30 stopni.
Przytulanki Label Label spełniają Europejskie normy bezpieczeństwa oraz posiadają certyfikat CE.
Wszystkie tak piękne, że trudno się zdecydować na jedną 🙂